Wpadli do nas Kasia (kuzynka Joasi) i jej australijski facet, Lou. Zwiedzili Cambridge i zabawili do soboty.
Pod urodzinowym pretekstem udało się zgromadzić również Pieców - proszę tylko zobaczyć, jak mały Lutusek wyrósł! Mamy niestety nie udało się złapać na zdjęciu, przepraszamy.
No i Joszki, czyli dobrzy znajomi z Peterborough: Ania i Krzysiek z małym Joszkiem (zwiał bawić się na schodach).
Nieczęsto dotąd rozpalaliśmy ogień, więc to spora atrakcja nawet dla Marianki.
Wyszukane prezenty - czyżby niezbędnik dla każdego, kto chce przeżyć w UK?
Sunday, February 04, 2007
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment