Thursday, June 21, 2007

Mała chodzi!

... no prawie. Zrobiła sama pierwsze 3 kroki bez trzymanki, startując też samodzielnie bez wspomagania się nami, czy meblami. Jesteśmy cali dumni i puszyści, stał się to 3 dni po pierszych urodzinach. I próbuje dzielnie dalej.
Tata wyjechał na 10 dni i blog zamarł, ale już nadrabiamy - wznowienie idzie. Narazie parę fotek z wysp Orkney (północna Szkocja).

Old Man of Hoy, czyli skała (137m wysoka) na klifowym wybrzeżu wyspy Hoy.

Ostrygojady, które są najliczniejszym ptakiem siewkowatym w rejonie.

Skuy, to osobny długi temat. Na niewielkiej wyspie Hoy gnieździ się ich ponad 2000 par (czyli 17% światowej populacji). Michu narobił mnóstwo fotek i chyba będzie trzeba wystartować podstronę o ptakach, ze względów praktyczych i żeby skończyć z tym 'znowu tylko te ptaki na blogu...' ;)

Wydrzyk pasożytny - absolutnie fantastyczny ptak, fizycznie i temperamentem, jakby wcielenie udanej mikstury rybitwy z sokołem.

Friday, June 01, 2007

Rysuję

Dzień dziecka. Kredki w prezencie, no dobra, choć jasne jest, że gotowaną marchewką lepiej się można wyrazić.
Sama nie wiem, czy to już
neominimalizm, czy jeszcze poprostu kredkizm... jakkolwiek nazwą to potomni, i tak nie pojmą o co mi chodziło.