Monday, August 17, 2009

Tour de Białowieża-Siemianówka-Biebrza














Warszawa

No w końcu, mamy internet!!!
Jejku tyle czekania. Powoli postaramy się nadrobić zaległości, choć blog wcale nie ma wysokich notowań na liście priorytetów. Będzie to raczej okazjonalne publikowanie zdjęć i andronów.
Z egocentrycznych wieści: mamy się dobrze, da się tu żyć, dzieci dobrze rosną i są świetna, choć dają w kość. Udało się wynająć mały zgrzebny domek z ogródkiem w Wawie, na Zaciszu (Praga Północ). Jest stąd sensowny dojazd do przedszkola Marianki i żłobka Martusi (od września) oraz do Micha pracy. Łatwy dojazd do centrum i blisko do wylotówki na Białystok - tzn Biebrzę i Białowieżę :)