Na wyraźne życzenie zamieszczamy aktualne zdjęcia Marianki - te są sprzed pół godziny. Mała czołga się ostro gdzie chce, ssie kable, liże cegły od kominka, drze papiery, tylko podsuwanych pluszaków nie rusza.
Dwa zęby na przedzie, ale coś w gębusi ciągle miętoli, więc pewnie już idą następne. Na brzegu wanny, proszę zauważyć, wystawka ze zwierzaków morskich - przygotowanie do rejsu oceanicznego po Zatoce Biskajskiej w sierpniu (fingers crossed!). Ma ktoś może miniaturkę mewy obrożnej? ;)
Friday, January 26, 2007
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment