Tuesday, October 31, 2006

Przepraszamy za opóźnienie

Z internetem nie jest wcale tak dobrze jak głosi propaganda sukcesu, ale po 10tym listopada mamy miec stałe łącze w domu i wtedy więcej będziemy mejlować, Skype'ować i uaktualniać bloga. Poprawimy też stronę, bo osoby korzystające jeszcze z Internet Explorera widzą różne błedy - w tym miejscu polecamy niezawodnego FireFoxa! :)
Internet w pracy jest powolny, dlatego w tym momencie nie zamieszczamy żadnych zdjęć.
U nas wszystko ok, Marianka rośnie jak na drożdżach, czujemy się świetnie w nowym, przestronnym lokum w Great Paxton - zapraszamy!

2 comments:

Anonymous said...

Witam i pozdrawiam serdecznie z Orelca w Bieszczadach, które pamiętają Michała. W miejscu gdzie stał kiedyś Twój namiot stoi teraz nasz dom. Nasz mały Jan-Paweł skończył właśnie studia - (Politechnika Warszawska, SIMR)
Cieszę się, że jesteście tacy szczęśliwi. Niechaj Wam nadal Pan Bóg błogosławi. A jeśli będziecie w Bieszczadach zapraszamy
Meryla, Staszek i Jaś Orłowscy

Gratulujemy Kochanej Calineczki i może ją kiedyś osobiście poznamy.

Joa Michu + Marianka Martusia Zosia said...

Dziękujemy za pozdrowienia, przemiły wpis i zaproszenie.
To dzięki Wam i Orelcowi poznałem niezapomniane Bieszczady.
Nadziwić się nie mogę, że wówczas 4-letni Jasio już jest Janem po studiach! Nieprędko pewnie na południe Polski się udamy, ale nie zamierzamy zapominać o Orelcu. Z podziwem oglądalismy i czytaliśmy Waszą stronę.

Gorąco pozdrawiamy,
Marianka, Joasia i Michal