Fotografowanie się w 'dyrektorskim krześle' wcale nie dodaje siły i ochoty - jestem tak samo zdechła i marudna. Od paru dni i nocy jestem zmorą okolicy.
... nawet (niedoszłe) byki omijają mnie łukiem.
Tuż nad dachem
Monday, August 27, 2007
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment