Tuesday, July 25, 2006

Nie samym dzieckiem żyje człowiek...

Jako, że nasza mała dała nam ostro w kość (kolki, ryki, humory), tym chętniej zrobimy drobną odskocznię.

Zdjęcia przedstawiają rekiny olbrzymie Cetorhinus maximus, a konkretniej to, co wystaje im z wody podczas żerowania.
Jest to druga co do wielkości ryba na świecie - do 15m długości i 7 ton wagi. U wybrzeży Kornwalii widywana jest tylko paredziesiąt razy na rok, zwykle po kilka osobników. W naszym rejonie, w zatoce Harlyn Bay (na obszarze potrzeszczowej powierzchni badawczej, oczywiście) pojawiała się grupka ponad 20 sztuk - świeże dane.
Zwykle widać większą, szerszą i tępą płetwę grzbietową (ta duża w środku), czasem też małą, ostrą płetwę ogonową, a zdarza się, że i wierzch głowy (nosek). Pływają one spokojnie, z prędkością ok. 5km/h.
W pewnym momencie zjawiła się motorówka z 8 osobami na pokładzie, która była wyraźnie mniejsza niż płynąca obok niej 'rybka'.
Fotki są mizerne, ale i tak warto kliknąć i zobaczyć je w większym formacie.

Ci nurkowie, to niestety nie my - zdjęcie zakosiliśmy z sieci. Rekiny olbrzymie są zupełnie nieszkodliwe, żywią się planktonem, który filtrują swą nieproporcjonalnie dużą paszczą, powoli pływając tuż pod powierzchnią wody.

Delfiny - zawsze są widowiskowe i robiące wrażenie, są też niezmiernie szybkie, więc trudno je było uchwycić w ciekawszych pozach. Również dzisiaj w Harlyn Bay.

A to już prawdziwe gwiazdy - młode potrzeszcze.
Tak, ich mama też pewnie twierdzi, że są najpiękniejszymi dziećmi na świecie... ;)

No comments: