Dziewczynki bardzo lubią malować, Mama mniej, bo ma później dużo sprzątania...
Galeria prac: Marianka namalowała ostatnich 5 obrazków, Martusi są górne prace (Marta zaczęła rysować ludziki).
Dumne malarki ze swoimi dziełami.
Tu jeszcze podczas 'zarażania' więc nie wychodziliśmy poza bramę naszego ogródka.
Babcia Ela bardzo nam pomogła w czasie choroby dziewczynek.
Babcia zabrała Martusię do Zoo podczas gdy Marianka z gorączką i Mamą została w domu.
Tutaj dziewczynki wzięły się za porządki....
...gdzie Martulka wypatrywała małych żyjątek: ślimaków...
...gąsienic...
Znaleziska przynosiła Tacie i siostrze
Dla zmęczonych 'noszenie na prosiaka' (sprawdzone na własnych dzieciach przez Dziadka Felka)
Blog ten został utworzony podczas naszego pobytu za granicą, aby nie rozsyłać zbyt dużo powielających się zdjęć i tekstu przez mejle, czy komunikatory. Wtedy to dzieliśmy się nimi otwarcie, a adresatami były nasze Rodziny i Znajomi. Po powrocie do kraju w zasadzie nie ma potrzeby dalszego utrzymywania bloga, ale od czasu do czasu zamieszczamy zdjęcia i informacje, zwł o naszych pociechach. Zapraszamy serdecznie, Joasia z Marianną, Martusią, Zosią i Michał