
Nie ma potrzeby tłumaczyć, że lata w Walii w zasadzie nie zaznaliśmy. Nadchodzący już szybko wrzesień bywa tu najpiękniejszym miesiącem i tym się pocieszamy.

Można też obejrzeć szkockie pląsy Mamy i Marianki... :).


Blog ten został utworzony podczas naszego pobytu za granicą, aby nie rozsyłać zbyt dużo powielających się zdjęć i tekstu przez mejle, czy komunikatory. Wtedy to dzieliśmy się nimi otwarcie, a adresatami były nasze Rodziny i Znajomi. Po powrocie do kraju w zasadzie nie ma potrzeby dalszego utrzymywania bloga, ale od czasu do czasu zamieszczamy zdjęcia i informacje, zwł o naszych pociechach. Zapraszamy serdecznie, Joasia z Marianną, Martusią, Zosią i Michał
No comments:
Post a Comment