Już w zasadzie przenieśliśmy się do Walii. Jest fantastyczna 'polska' złota jesień, buki, klony, modrzewie i inne krzaczory upajają oczy kolorami. Narazie słonecznie i ciepło. Gdzie nie spojrzeć zieloniutka trawa, biało nakrapiana wszędobylskimi owcami.
Jeszcze nie było czasu na odpoczynek, zdjęcia i zwiedzanie, tylko przeprowadzka - pakowanie, rozpakowywanie, szorowanie 'starego' mieszkania, dzwonienie, załatwianie.
Nie będzie zatem tak szybko internetu, ale mimo to liczymy na Wasze mejle i SMSy, choć odpowiedź od nas może być wolniejsza.
Świetnie się mamy i bardzo cieszymy się na myśl o spędzeniu zimy na walijskiej wiosce w górach.
Martusia Zuzanna dobrze rośnie i zmienia się szybko (nowe zdjęcia niebawem, mamy nadzieję), a Marianka teraz jest już naprawdę dużą, starszą siostrą.
Thursday, November 01, 2007
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
2 comments:
To wspaniale! Cudnie jest co chwilę zobaczyc coś nowego i dobrego , każda dobra nowina jest takim plastrem miodu na sercu :) wspaniale!!! Córeczki macie słodkie! Mamy nadzieje ze zaraz po ślubie nasza rodzina tez sie powiekszy i bedzie wesoło! Bądźcie zdrowi , szczesliwi i kochajcie sie!!! Nie znam Was osobiście, ale dzięki Bloggu jesteście mi baaardzo bliscy :)
Kasia Piotrusiowa :)
Witajcie! Życzę Wam wszystkiego co najlepsze, chociaż jak się ma taką cudną rodzinkę to cóż więcej do szczęścia... Żałuję, że nie odwiedziliśmy Was z Mariuszem w poprzednim miejscu, ale może uda nam się z gór w góry...:) w przyszłym roku? Pozdrawiamy Was serdecznie.A&M
Post a Comment