Czekamy na dobrą pogodę i ruszamy dalej :)
Monday, May 10, 2010
Mama w mieście ;)
Tata bardzo zajęty, więc wybrałyśmy się w sobotnie popołudnie na przejażdżkę autobusową na Starówkę, ogród Biblioteki Uniwersyteckiej (na dachu!), oraz Targi Wydawców Katolickich, na których Mama szalała i kupowała dobre książki a dziewczynki zbierały nalepki, gażdżety reklamowe oraz zajadały się cukierkami. Były bardzo grzeczne :)
A za oknem, piętro niżej, studenci kują do zbliżającej się sesji...
Marianko, powożę Cię troszkę...
Zarówno Martusia jak i Marianka musiały zaliczyć leżenie na trawie
Mariensztat
Czekamy na dobrą pogodę i ruszamy dalej :)
Czekamy na dobrą pogodę i ruszamy dalej :)
Monday, May 03, 2010
Dzieciom naszym...
"Szybko, zbudź się, szybko, wstawaj!
Szybko, szybko, stygnie kawa!
Szybko, zęby myj i ręce!
Szybko, światło gaś w łazience!
Szybko, tata na nas czeka!
Szybko, tramwaj nam ucieka!
Szybko, szybko, bez hałasu!
Szybko, szybko, nie ma czasu!
Na nic nigdy nie ma czasu!
A ja chciałbym przez kałuże
iść godzinę albo dłużej,
trzy godziny lizać lody,
gapić się na samochody
i na deszcz, co leci z góry,
i na żaby, i na chmury,
cały dzień się w wannie chlapać
i motyle żółte łapać
albo z błota lepić kule
i nie spieszyć się w ogóle!
Chciałbym wszystko robić wolno,
ale mi nie wolno!"
Danuta Wawiłow
Szybko, szybko, stygnie kawa!
Szybko, zęby myj i ręce!
Szybko, światło gaś w łazience!
Szybko, tata na nas czeka!
Szybko, tramwaj nam ucieka!
Szybko, szybko, bez hałasu!
Szybko, szybko, nie ma czasu!
Na nic nigdy nie ma czasu!
A ja chciałbym przez kałuże
iść godzinę albo dłużej,
trzy godziny lizać lody,
gapić się na samochody
i na deszcz, co leci z góry,
i na żaby, i na chmury,
cały dzień się w wannie chlapać
i motyle żółte łapać
albo z błota lepić kule
i nie spieszyć się w ogóle!
Chciałbym wszystko robić wolno,
ale mi nie wolno!"
Danuta Wawiłow
Subscribe to:
Posts (Atom)