


Ofiarność tego gościa w zabawianiu dzieci jest jak widać nieprawdopodobna. Teraz Czołgu wmawia wszystkim, że ta piękna trwała malinka powstała, gdy pacyfikował jakiegoś zamachowca w powrotnym samolocie do Polski...


(Fot. (c) Samowyzwalacz)
Blog ten został utworzony podczas naszego pobytu za granicą, aby nie rozsyłać zbyt dużo powielających się zdjęć i tekstu przez mejle, czy komunikatory. Wtedy to dzieliśmy się nimi otwarcie, a adresatami były nasze Rodziny i Znajomi. Po powrocie do kraju w zasadzie nie ma potrzeby dalszego utrzymywania bloga, ale od czasu do czasu zamieszczamy zdjęcia i informacje, zwł o naszych pociechach. Zapraszamy serdecznie, Joasia z Marianną, Martusią, Zosią i Michał
No comments:
Post a Comment