Dzień dobry. Mam już całe 8 tygodni. Chętnie odpowiadam uśmiechem na uśmiech, lokalizuję i patrzę uważnie na twarz mówiącego, nawet przekręcam się z brzuszka na plecki, rozpoznaję też zaroślówkę od łozówki, no i odstawiam niezłe cyrki rodzicom niemal każdej nocy.
- Trzymam kciuki za Rospudę!
Marian bywa też i frasobliwy, miewając chwile pełne głębokiej refleksji. I jak tak wnikliwie i długo spojrzy w oczy, to wydaje się, że rozumie znacznie więcej niż się spodziewamy.
'Zapasiona'
Friday, August 11, 2006
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment