Blog ten został utworzony podczas naszego pobytu za granicą, aby nie rozsyłać zbyt dużo powielających się zdjęć i tekstu przez mejle, czy komunikatory. Wtedy to dzieliśmy się nimi otwarcie, a adresatami były nasze Rodziny i Znajomi. Po powrocie do kraju w zasadzie nie ma potrzeby dalszego utrzymywania bloga, ale od czasu do czasu zamieszczamy zdjęcia i informacje, zwł o naszych pociechach. Zapraszamy serdecznie, Joasia z Marianną, Martusią, Zosią i Michał
Friday, June 01, 2007
Rysuję
Dzień dziecka. Kredki w prezencie, no dobra, choć jasne jest, że gotowaną marchewką lepiej się można wyrazić. Sama nie wiem, czy to już neominimalizm, czy jeszcze poprostu kredkizm... jakkolwiek nazwą to potomni, i tak nie pojmą o co mi chodziło.
No comments:
Post a Comment