Poniżej pokazujemy stan naszej budowy. Rozpoczęliśmy w połowie sierpnia, a dziś zjechało drewno i cieśle zabrali się do budowy więźby. Generalnie idzie dobrze, choć oczywiście jak każda taka budowa - książki można by pisać o przygodach młodych niedoświadczonych inwestorów. Ale nie ma co się przejmować, bo w końcu przecież "będzie Pan zadowolony!"...
Blog ten został utworzony podczas naszego pobytu za granicą, aby nie rozsyłać zbyt dużo powielających się zdjęć i tekstu przez mejle, czy komunikatory. Wtedy to dzieliśmy się nimi otwarcie, a adresatami były nasze Rodziny i Znajomi. Po powrocie do kraju w zasadzie nie ma potrzeby dalszego utrzymywania bloga, ale od czasu do czasu zamieszczamy zdjęcia i informacje, zwł o naszych pociechach. Zapraszamy serdecznie, Joasia z Marianną, Martusią, Zosią i Michał
Tuesday, October 11, 2011
4. urodziny Martusi
Poniżej pokazujemy stan naszej budowy. Rozpoczęliśmy w połowie sierpnia, a dziś zjechało drewno i cieśle zabrali się do budowy więźby. Generalnie idzie dobrze, choć oczywiście jak każda taka budowa - książki można by pisać o przygodach młodych niedoświadczonych inwestorów. Ale nie ma co się przejmować, bo w końcu przecież "będzie Pan zadowolony!"...